Obowiązki, o których mowa dotyczą nie tylko podmiotów sprzedających czy świadczących usługi, ale także tych, którzy zajmują się programami lojalnościowymi czy innymi formami marketingu. Wprowadzone regulacje określają więc przede wszystkim nowe obowiązki informowania konsumentów o cenach. Mowa tutaj zarówno o sprzedaży stacjonarnej, jak i internetowej.
?Ciekawostka?
Od 1 stycznia tego roku wymagane jest wprowadzenie funkcji, która ujawnia najniższą cenę produktu lub usługi w okresie nie krótszym niż 30 dni przed zastosowaniem obniżki.
Tymczasem, regulacje mają na celu doprecyzować zawarcie umów z konsumentami, które regulują zakupy treści cyfrowych i wprowadzają…Oobowiązki dla przedsiębiorcy udostępniającego owe treści. Stosowanie się do ustawy ogranicza się jednak do tych umów, które polegają na dostarczeniu treści cyfrowych w zamian za uzyskanie danych osobowych. A więc, mówiąc prościej, wszelkie nieodpłatne newslettery czy metody subskrypcji informacji o zmianach w ofercie i promocji nie są objęte nowymi obowiązkami.
Jest to ważne przede wszystkim w kontekście odstępstwa na korzyść przedsiębiorców, którzy korzystają z takiej alternatywy pozyskiwania kontaktów. A w efekcie – tak właśnie informują o zmianach w swojej ofercie.
Czytaj też: JAK FAŁSZYWE SKLEPY INTERNETOWE SZKODZĄ BRANŻY E-COMMERCE?
Dyrektywa omnibus, a dane kontaktowe i odpowiedzialność w ogóle
Zmienia się też zakres danych, które klient musi otrzymać przed zawarciem umowy. Dla niektórych przedsiębiorców w efekcie wiąże się to z koniecznością wprowadzenia stosownych zmian. Stąd konsument najpóźniej w momencie wyrażania woli zawarcia umowy musi poznać adres przedsiębiorstwa. A dodatkowo także poczty elektronicznej, i numer telefonu, pod którym może sprawnie skontaktować się z przedsiębiorcą.
?Ciekawostka?
Koniecznie musisz podać numer telefonu, pod którym użytkownik może uzyskać dalsze informacje! Jeśli sprzedawca jako główną formę kontaktu online ustanawia sobie inną metodę niż poczta elektroniczna – na przykład formularz na stronie – ten musi spełniać określone wymagania. Jakie? Przede wszystkim datę i godzinę wypełnienia.
W kontekście wszystkich zmian, jakie wprowadzono – od początku roku trzeba też poinformować klienta o odpowiedzialności przedsiębiorcy na tle zgodności świadczenia z umową. Oznacza to konieczność zawarcia pewnego rodzaju pouczenia o tym, w jakim zakresie sprzedawca odpowiada za zgodność autorskiego świadczenia z umową.
?Ciekawostka?
Wymóg takiego poinformowania przedsiębiorcy o zgodności świadczenia z umową rodzi z kolei konieczność weryfikacji treści regulaminów programów lojalnościowych czy innych, które bardzo często wskazują, że owa odpowiedzialność za ewentualny brak zgodności świadczenia leży po stronie organizatora.
Komunikacja cen promocyjnych – jak robić to dobrze?
Tymczasem, dyrektywa Omnibus oznacza – najkrócej mówiąc – obowiązek wskazywania najniższej ceny z ostatnich 30 dni. Podmiot sprzedający, który ogłasza promocję czy obniżkę musi więc podać najniższą cenę pobieraną za dany towar w okresie co najmniej ostatnich 30 dni przed zastosowaniem obniżki. Obowiązek, co ciekawe, nie daje możliwości przedstawienia ceny przed ponowną czy następną obniżką.
Przykład: www.sadva.pl
?Ciekawostka?
Obowiązek wskazania najniższej ceny z ostatnich 30 dni wymaga dodatkowo wprowadzenia rozwiązań technicznych pozwalających na pokazanie najniższej ceny już na etykiecie.
Co najważniejsze na tle całego dyskursu o cenach – wedle wymogów – klient musi otrzymać informację o indywidualnym dostosowanie ceny na podstawie zautomatyzowanego podejmowania decyzji. Jeśli, oczywiście, sprzedawca stosuje takie rozwiązania.
Jest to kwestia, która realnie budzi wątpliwości co do rozumienia pewnych sformułowań, takich jak np. automatyzacja. Co ważniejsze – przepisy mają pewną lukę. Brak im wyjaśnienia, jak szeroka powinna być informacja udzielona klientowi.
Opinie o produktach
Ciekawostką dotyczącą opinii innych klientów o produktach w sklepie online jest fakt, że od początku 2023 roku – zgodnie z nowymi przepisami – sprzedawca musi… Podać dane czy (i jak) sprawdza, że publikowane opinie pochodzą od realnych klientów!
Przedsiębiorca nie musi uniemożliwić publikacji opinii ludziom, którzy nie są klientami. Gdy dochodzi jednak do takiej sytuacji powinien wskazać, czy podjął w tym kontekście jakieś działania. Traci dodatkowo też możliwość powołania się na te opinie i oceny, jeśli nie zrobił nic, by te wypowiedzi były autentyczne.
Czytaj też: CONVERSATIONAL COMMERCE – SPRZEDAŻ DETALICZNA 3.0
Marketing lojalnościowy, a dyrektywa Omnibus
Tymczasem dyrektywa Omnibus może mieć spory wpływ na zainteresowanie sprzedawców programami lojalnościowymi. Zmiany nie przewidują przecież obowiązku podawania danych o wysokości ceny, jaką klient może uzyskać. Na przykład w efekcie uczestnictwa w takim programie.
Celem nowelizacji jest pomoc klientom w bardziej świadomej decyzji zakupowej w efekcie wprowadzenia obowiązku informowania o cenach sprzed promocji. Wydaje się więc, że przedsiębiorca nie ma przymusu informowania o cenach indywidualnych (czyli wynikających na przykład z programu lojalnościowego).
Co na to wszystko praktycy?
Dla organizatora takiego programu lojalnościowego – poza dodatkowymi obowiązkami informacyjnymi – zmiany wydają się raczej neutralne.
Zwolnienie z konieczności informowania o najniższej ceny w obrębie 30 dni przed obniżka może wręcz zachęcać do uruchamiania nowych programów. Korzystne promocje czy oferty specjalne nie będą przecież niemal wcale obarczane ryzykiem spadku sprzedaży po ich zakończeniu. Przede wszystkim jeśli chodzi o nowych konsumentów, którzy mogliby zniechęcić się podaną ceną i oczekiwać kolejnej okazji promocyjnej.
Czytaj też: Q-COMMERCE – NOWA GENERACJE SKLEPU ONLINE