5 najczęstszych błędów sprzedawców online

5

Błądzić jest rzeczą ludzką, prawda? Oczywiście, ale… Ów błądzenie można zminimalizować! Jak? No, przede wszystkim wiedząc, co robisz źle! Poznaj 5 najczęstszych błędów sprzedawców online!

Sprzedaż online odmieniamy dziś przez wszystkie możliwe przypadki. Powiedziano o niej i napisano już chyba wszystko. Ciężko więc być teraz ekspertem w takiej kwestii, która wybrzmiewa wszędzie. Jednak coś Ci powiem – wciąż, mimo szeregu poradników małego sprzedawcy – ci sami sprzedawcy popełniają te same błędy! Dlaczego? No właśnie – oto jest pytanie.

Otóż – sprzedawca też człowiek. I jak każdy popełnia błędy, przede wszystkim, gdy jest na początku swojej drogi przedsiębiorcy. Każda rozmowa czy kontakt z klientem różni się od siebie, jednak pewne schematy i nawyki powinny być niezmienne.

Czytaj też: NAJWAŻNIEJSZE WYZWANIA E-COMMERCE 2023

Błądzić jest rzeczą ludzką, prawda? Oczywiście, ale… Ów błądzenie można zminimalizować! Jak? No, przede wszystkim wiedząc, co robisz źle! Poznaj 5 najczęstszych błędów sprzedawców online!

1. Nie mówisz do swojego klienta

Do Ciebie też dzwonią ci szaleni przedstawiciele handlowi fotowoltaiki? No, właśnie. Ile trwa taka rozmowa? No, moja to tak maksymalnie 10 sekund, jeśli jakimś cudem w ogóle odbiorę nieznany numer. To najgorsza rozmowa wszechczasów. Przede wszystkim dlatego, że ów sprzedawcy nie dopasowują się do swojego klienta. Nie można przecież do każdego podchodzić dokładnie tak samo…

Tymczasem, zanim przejdziemy dalej warto poznać różne typy klienta. A mamy ich kilka. 

Pierwszy z nich to decydent. Osoba, która najczęściej zajmuje wysokie stanowisko, a co ważniejsze – podejmuje decyzje. Taki człowiek od początku jest bardzo pewny siebie i… Będzie próbował dominować! W efekcie – bardzo często całkiem szybko podejmuje decyzje. Z takim typem musisz rozmawiać konkretnie i nie zasypywać go informacjami, które nie mają znaczenia.

Po drugie – entuzjasta, czyli człowiek przyjazny i bardzo ekstrawertyczny! Lubi porozmawiać, ale niekoniecznie o związanych z ofertą czy produktem, w ramach którego dzwonisz. Rzadko pamięta o spotkaniach, na które wcześniej się umówił, a o przeczytaniu wysłanego maila – już w ogóle! Trzeba więc pamiętać o regularnym kontakcie z entuzjastą i przypominaniu mu o terminach ustalonych podczas rozmowy.

Mamy też taki typ klienta, jak przyjaciel. A więc osoba, dla której bardzo liczy się opinia innych. Jest z natury nieufny i trzeba mu pokazać, że ten, kto skorzystał już z Twojej oferty – jest zadowolony. Doskonałym posunięciem jest tutaj na przykład podesłanie rekomendacji. Przyjaciel bardzo długo podejmuje decyzje przede wszystkim z obawy o to, że straci pieniądze albo uznanie otoczenia.

Ostatnim typem klienta jest nadmierny analityk, fan liczb, Exela i tabelek. Oszczędny w słowach, ale ma jednak całkiem spore nastawienie na zwroty z inwestycji. Techniki sprzedażowe tutaj na nic! Tutaj przemawiają wyłącznie fakty i konkrety.

Czytaj też: SKLEP INTERNETOWY – KIEDY WARTO ZROBIĆ BACKUP?

2. Nie wzywasz do działania! 

Okazuje się, że bez względu na to, czy Twoja praca opiera się na telefonowaniu do klientów czy pisaniu maili – nie zapominaj o Call To Action! 5 najczęstszych błędów sprzedawców online to właśnie brak wezwania do działania. Klient przecież nie wie, co ma zrobić i czego Ty, jako sprzedawca, oczekujesz.

I tak, na przykład na końcu maila możesz zadać klientowi pytanie otwarte. Najczęściej – o ofertę czy szkolenie, którym klient jest zainteresowany. Takie pytanie musi spowodować interakcję, która nie będzie opierała się tylko na TAK lub NIE, ale niejako wymusi zaangażowanie.

Tymczasem, na spotkaniu najprostszą rzeczą jaką możesz zrobić jest… Zostawienie klientowi jakiegoś branżowego artykułu, badania czy pisma. Oczywiście, związanego z działaniami firmy. Poproś też, by się z nimi zapoznał. Wówczas masz chociaż cień szansy, że na kolejnym spotkaniu zaczepicie o temat.

Jeśli z kolei mowa o szybszych mediach komunikacji – na przykład Messengerze – tutaj sprawa wygląda nieco inaczej. Klient w momencie pisania wiadomości jest już blisko podjęcia decyzji i chce rozwiać swoje wątpliwości. Tutaj – w przeciwieństwie do maila – możesz pokazać, na co Cię stać! Okazuje się, że takie działanie może podnieść sprzedaż nawet o 60%!

Błądzić jest rzeczą ludzką, prawda? Oczywiście, ale… Ów błądzenie można zminimalizować! Jak? No, przede wszystkim wiedząc, co robisz źle! Poznaj 5 najczęstszych błędów sprzedawców online!

3. Klient ma potencjał, a Ty… spisujesz go na straty!

Nieładnie! Wiele razy jednak zdarza się, że rozpoczynamy współpracę z klientem po długim czasie. Częstym błędem jest tutaj szybkie odpuszczanie leadów. Mowa więc przede wszystkim o lekceważeniu potencjalnego klienta. Jeśli jednak taki lead ma potencjał i w przyszłości może dojść do współpracy – nie odpuszczaj! Przypominaj o sobie, przesyłaj branżowy news, który może pomóc jego firmie. W efekcie – klient cały czas o Tobie pamięta, a co za tym idzie – zwiększasz prawdopodobieństwo sprzedaży! 

Co ciekawe, taki zaopiekowany człowiek odwdzięczy się i docenia zaangażowanie. Kiedy wiec podejmie już decyzje – zazwyczaj współpraca będzie tutaj trwała dłużej.

💡Ciekawostka💡

Musisz jednak wyczuć klienta – czy jest to osoba, która doceni regularny kontakt i rzeczywiście – do sprzedaży dojdzie, czy.. Nie ma to sensu i podgrzewanie leada niezależnie od ilości i jakości ów starań obejdzie się smakiem.

Czytaj też: SILESIAN MMA 8 – BYLIŚMY NA MIEJSCU

4. Nie przypominasz o sobie

Byliście umówieni na rozmowę? UPS. Klient zapomniał. No, wiadomo. Wbrew pozorom osoby, które prowadzą biznes bardzo rzadko zapoznają się z ofertą. Jeśli więc zaproponowałeś swój produkt czy usługę – przypominaj! By zminimalizować ryzyko odbicia się od ściany – musisz dbać o follow-up. 

Wystarczy email albo SMS. I, oczywiście, pamiętaj! Personalizuj te wiadomości!

5. Nie potrafisz przyjmować krytyki…

W kontekście tematu – 5 najczęściej popełnianych błędów sprzedawców online – najczęstszym z nich jest to, że… Nie umiesz przyjmować feedbacku. Nikt nie lubi być krytykowany, to prawda. Tylko jednak trzeba sobie uświadomić najważniejszą rzecz. Nie każdy feedback to krytyka. Jest to przede wszystkim narzędzie mające pokazać Ci błędy, które popełniasz. 

💡Ciekawostka💡

Równie ważnym narzędziem jest feedforward. Przeciwieństwo  feedbacku. Metoda ma na celu podkreślenie pozytywnych umiejętności sprzedawcy, które zaprocentują w przyszłych działaniach. Nie ma tutaj mowy o ocenie skuteczności. Koncentrujemy się przede wszystkim na szukaniu rozwiązań, a nie samych niepowodzeń. 

Czytaj też: JAK ZWIĘKSZYĆ ILOŚĆ I WARTOŚĆ ZAKUPÓW W SKLEPIE ONLINE B2B?

5 najczęstszych błędów sprzedawców online!

5 najczęstszych błędów sprzedawców online – ucz się na nich!

Mam nadzieję, że chociaż trochę rozjaśniłam Ci to, co mam na myśli. Te kilka istotnych potknięć popełnia niemal każdy sprzedawca! I będą się one zdarzać zawsze. Nie ma w tym nic złego. Trzeba tylko wyciągać z nich wnioski i zwiększać skuteczność. Pamiętaj więc, by przede wszystkim wiedzieć, z kim rozmawiasz. Dostosować ton i przekaz do rozmówcy, stosuj call to action, żeby klient wiedział, czego od niego wymagasz. I nigdy nie daj się stłamsić przez feedback – tylko tak zwiększysz prawdopodobieństwo lepszego wyniku!

Równocześnie też testuj, a nie wierz mi na słowo! Udowodnij, że potrafisz lepiej, bo na pewno tak jest! Powodzenia i do zobaczenia w Twoim sklepie online!

Najnowsze wpisy

Social Media